Kliknij


środa, 4 maja 2016

Darmowe filmy czyli jak IPLA manipuluje w reklamach.

Korzystam od czasu do czasu z aplikacji IPLA. Mam kilka ulubionych seriali i programów rozrywkowych, które wolę obejrzeć w aplikacji niż np. w telewizorze. O co szum robię? A o to, że od kilku tygodni widzę reklamy na których IPLA informuje, że można sobie oglądać za darmo, więc warto sobie zainstalować IPLA i cieszyć się z programów. SUPER. I może dałabym się nabrać jako ktoś, kto nigdy IPLA nie miał na swoim komputerze ale że mam i korzystam sukcesywnie tak uważam, że reklamowana oferta jest po prostu robieniem ludzi w balona.

Brak uaktualnień oferty.
Wszystko by było super, gdyby nie fakt, że masa programów rozrywkowych jak również seriali, które w telewizji dorobiły się 2 czy 3 sezonu na IPLA nadal jest niedostępne. Ot, takie "Przygarnij mnie" (program o adopcji psów) na IPLA jest tylko pod postacią odcinków z pierwszego sezonu. Podobnie ma się sprawa z niektórymi serialami. Szanowni administratorzy i zawiadowcy contentem aplikacji, naprawdę ciężko raz na tydzień uaktualnić ofertę? Odnoszę wrażenie, że jedynymi uaktualnieniami na czasie są obdarowywane programy typu "Top chef" czy "Hells kitchen", bo to są sztandarowe programy w Polsacie. Pozostałe produkcje rozrywkowe są dodawane naprawdę wybiórczo i według bliżej nieokreślonego klucza.

Czekaj tatka latka.
Sporo programów i seriali działa na zasadzie, że można sobie obejrzeć najnowszy odcinek tylko jeśli zapłaci się za dostęp do tej opcji. I o ile można się pogodzić z faktem, że "chcesz szybko to płać" tak kompletnie bez sensu jest trzymanie najnowszego odcinka jako płatnego przez 2 tygodnie! Rozumiem, że trzeba trzepać kasę, ale naprawdę ktoś z zawiadujących Polsatem myśli, że znajdą się tacy desperaci, którzy zapłacą za najnowszy odcinek i trzeba przeciągać ten stan jak długo się da?

Kasa za stare filmy.
Poważnie! Stare produkcje filmowe, oklepane tytuły nadal są dostępne w aplikacji tylko odpłatnie. Darmowe są te, których nawet skąpy Szkot nie będzie chciał obejrzeć, nawet jeśli mu się za to zapłaci.

Po reklamie - popsuło się
Zanim po Internecie zaczęła krążyć reklama IPLA przynajmniej najnowsze odcinki, które są dodawane w aplikacji były zdejmowane z opcji płatnej po tygodniu. Po wejściu reklamy oferta padła na pysk, a ktoś kto tym zawiaduje najprawdopodobniej uważa, że dzięki temu zarobi więcej. Szanujcie klientów do jasnej niepodległej!

Alternatywa dla IPLA
Jeśli ktoś chce obejrzeć najnowsze filmy i seriale i nie złościć się na brak aktualnej oferty powinien zacząć korzystać z innych aplikacji umożliwiających oglądanie ulubionych produkcji. począwszy od VOD do zalukaj itp. - z pewnością będzie bardziej ustatysfakcjonowany niż pozostając wiernym IPLA.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz